Nie chcę być twoim znajomym na Facebooku

Mam konto na Facebooku od 2006 roku.
Nie wiem, jak w Twoim przypadku – w moim, misja Marka Zuckerberga „Uczynienia świata bardziej otwartym i połączonym” zakończyła się kompletną porażką.

Może dlatego, że jak dotąd w moim życiu, wszystkie strategie tworzone przez informatyków czy biznesmenów bez znajomości psychologii tak się właśnie kończą.
„Wyszło odwrotnie niż miało wyjść”. Przypomnę tylko delikatnie, że zdaniem Zuckerberga – nasze niedoskonałe kontakty społeczne miało naoliwić wspólne granie w Farmville.

Chciał zbudować świat „bardziej otwarty i lepiej połączony” – a stworzył świat pozamykany, skłócony, pełen ignorancji i histerii.
Otwarty na wszelkie patologie, wszelkiej maści ekstremistów. Wszystkie najbardziej szkodliwe ruchy ostatnich lat są, moim zdaniem, produktem mediów społecznościowych – od inceli i terrorystów po influencerów i antyszczepionkowców.

Obietnica „pozostania w kontakcie” okazała się czystym złudzeniem.
Utrzymanie realnych kontaktów z tysiącem osób, z którymi kiedyś poznałem się w rzeczywistości – mrzonką. Ludzie są mniej ze sobą połączeni niż kiedykolwiek, bo wybierają wirtualne poczucie wspólnoty od fizycznej obecności.

Ale utrata szacunku, sympatii do bardzo wielu znajomych po bliższym poznaniu ich „przez Facebooka” – jest całkiem realna.
„Po postach ich poznacie”.

Więc, żeby bronić resztek naszej relacji – nie chcę być Twoim znajomym na Facebooku.

Jeżeli mam Cię przekonywać, że Twoje nawołujące do czegokolwiek posty niczego nie zmienią – nie chcę na nie patrzeć.

Jeżeli w życiu motywuje cię bycie „połączonym w buncie” i medialna walka przeciw czemuś – to nie mamy o czym rozmawiać. Głównym potwierdzonym efektem działania mediów społecznościowych jest to, że ciągle czujemy się źle – oburzeni, wściekli, dotknięci, gorsi, zestresowani. I każdy Twój lajk, pod każdym „jebać”, „wypierdalać” i „skandal” – tylko nakręca spiralę niezdrowego pobudzenia.

Jeżeli nie rozumiesz, że Facebook, Instagram czy Twitter to Przedsiębiorstwa, dla których sensem istnienia jest zysk udziałowców, a nie zapewnianie prywatności i darmowych narzędzi użytkownikom – to żyjesz w jakiejś dziwnej komunistycznej bańce, w której ktoś robi coś dla wszystkich, za darmo.

Jeżeli wierzysz, że umieszczenie na swoim profilu „klauzuli prawnej”, że treści, które tam umieszczasz należą do Ciebie – świadczy o bardzo głębokich problemach poznawczych: dostajesz zaproszenie na czyjąś imprezę (bo tym jest Facebook – darmową imprezą) – a potem masz pretensje, że ktoś na tej imprezie robi ci zdjęcia – to masz poważny problem z logicznym myśleniem. Wszystko, co umieszczasz na Facebooku – należy do Facebooka, jest przechowywane na serwerach Facebooka. Ty masz tylko hasło do swojego konta. Na ich serwerze.

Jeżeli prowadzisz firmę i wydaje Ci się, że Mark Zuckerberg czy Elon Musk z potrzeby serca przez całe życie pragnęli stworzyć właśnie dla Ciebie platformę do darmowej reklamy – to masz bardzo poważny problem z podstawami logicznego myślenia biznesowego. Wszystkie narzędzia dla biznesu są tylko sposobem pozyskania większej liczby reklamodawców. A jeżeli te narzędzia przestają działać – to nie masz prawa do nikogo mieć pretensji.

Jeżeli uważasz, że przyjmując na Facebooku jakiś pseudonim, stajesz się anonimowy dla Facebooka, NSA, FBI i kogo tam jeszcze – to masz serio bardzo poważny problem. Bo stajesz się anonimowy TYLKO dla tych swoich prawdziwych znajomych, którzy znają Cię z imienia i nazwiska. Nie wiem, ilu znajomych skasowałem właśnie w ten sposób. Pewnego dnia wszedłem na fejsa – i nie wiedziałem, kto kryje się za zdjęciem wilka i jakiś nieznanym ciągiem znaków.

Jeżeli wydaje Ci się, że o takiej np. śmierci Davida Bowie, ktoś taki jak ja, musi się dowiedzieć od kogoś takiego jak Ty – to coś Ci się pomyliło. Wolę się tego dowiedzieć z Onetu. Raz. Zamiast z Facebooka – 15 razy.
Tym bardziej, jeżeli wydaje Ci się, że ktoś taki jak ja potrzebuje od rana czytać wyrazy współczucia kogoś takiego jak Ty dla kogoś takiego jak David Bowie… to nie rozumiem. Wróć – niestety rozumiem – ale nie chcę.
Niestety rozumiem, że te 5 minut wirtualnego poczucia wirtualnej wspólnoty, wyrażonej tym, że ktoś kliknie emotikonkę pod twoim postem JEST DLA CIEBIE CZYMŚ REALNYM.

Jeżeli któregoś poranka obudziłeś się z piekącym wrażeniem, że właśnie przez sen i przez osmozę stałeś/aś się ekspertem od: aborcji, praw kobiet, szczepionek, demokracji, sądów, wolności Ukrainy, odstrzału dzików oraz wewnętrznego świata emocji Jurka Owsiaka i Władimira Putina – to nasza znajomość naprawdę nie ma sensu.
Bo ja mam w tych kwestiach wyłącznie prywatne doświadczenia i refleksje. I tylko

Nie piszę po to, żeby mnie czytali wszyscy. Piszę, żeby czytali ci, których interesuje to, co myślę.

I piszę po to, żeby nie czytać.

Kilka linków:

https://psychcentral.com/anxiety/facebook-cause-anxiety-depression

http://www.health.com/depression/could-lots-of-time-spent-on-social-media-be-tied-to-depression

https://www.google.com/amp/nypost.com/2016/08/27/its-digital-heroin-how-screens-turn-kids-into-psychotic-junkies/

http://www.techinsider.io/what-you-learn-from-sherry-turkle-2015-10

https://www.cbsnews.com/news/hooked-on-phones/

https://www.theguardian.com/technology/2017/oct/05/smartphone-addiction-silicon-valley-dystopia

https://www.focus.pl/artykul/byly-dyrektor-facebooka-o-portalu-niszczy-spoleczenstwo-takie-jakie-znamy

https://medium.com/re-write/technology-depression-and-mass-shootings-are-our-devices-catalyzing-the-worst-parts-of-our-9f11fb983597

https://www.theglobeandmail.com/technology/your-smartphone-is-making-you-stupid/article37511900/

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/facebook-przyczynil-sie-do-spolecznej-wojny-domowej-w-polskiej-polityce

https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/algorytm-facebook-zantagonizowal-politycznie-polakow-nie-chodzilo-o-polityke-a-o-biznes

https://marketingprzykawie.pl/espresso/algorytmy-traumy-badanie-fundacji-panoptykon-pokazuje-ze-facebook-napedza-leki-internautow/

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.