
Well to Studnia.
Kiedy mój ojciec, Piotr, pokazał mi Ex Libris swego ojca, Franciszka Studzińskiego, pojąłem, że to nazwisko wyjaśnia wszystko.
Że w prostym słowie „Well,” zawiera się wszystko to, czym jestem. Niby głęboka, ale w środku ciemno, zimno i wąski kąt widzenia 🙂
A tak bardziej poważnie, to każde znaczenie tego słowa mi odpowiada.
Well,… – bo czuję, że mam obowiązek patrzeć pod wieloma kątami, mam ciekawość, żeby wiedzieć więcej i ciągle poszerzać ten mój studzienny horyzont. A kiedy wiem, że wiem, o czym mówię – well…
Poza tym Well to można być. I ja, tak jak wiele innych osób, w leczeniu własnej choroby i w poszukiwaniu dobrostanu znalazłem swoje powołanie.
Well, bo od 20 lat pracuję jako strateg komunikacji marketingowej – moje CV znajdziesz na LinkedIn.
W naszym zawodzie rzadko ma się okazje do tego, żeby być naprawdę dumnym z tego, co się robi. Dlatego staram się robić rzeczy well – czyli zgodne z ideą Purpose / Responsible Marketingu.
Napisałem w ciągu tych dwudziestu lat kilka artykułów (część z nich znajdziesz w sekcji „Linki i artykuły”).
Prywatnie – robię i gram różną muzykę, którą możesz poznać na stronie Moja muzyka.
Możesz też na wszelki wypadek polubić moją stronę na Facebooku.